Jesteś przekonany o tym, że konta internetowe to dzisiaj najlepsza i najtańsza forma prowadzenia rachunku w banku? Niestety musimy Cię zmartwić ! Otóż nie wszędzie. Istnieją wśród nas banki, które pod przykrywką realnej i taniej polityki cenowej chcą od nas wyciągnąć pieniądze. Które to banki i jakie triki stosują aby wprowadzić nas w maliny? Zapraszamy do lektury!
Konta internetowe uchodzą dzisiaj za najkorzystniejsze z powodu swojej ceny. Guzik prawda! Oczywiście są takie, które nie obligują nas do jakichkolwiek płatności jednak wiele banków kryje się po pseudonimem darmowych aby wyciągnąć od nas pieniądze. Konta internetowe słyną z wysokiej jakości usług, z wygody , szybkości i komfortu. Jednak jako, że działają na podstawie bardzo szybko rozwijającej się technologii to musimy zdawać sobie sprawę, że banki muszą wydać na to krocie. A skąd wezmą na to środki? Oczywiście, że od klientów. Dlatego mimo tego, że nie jest to głośno mówione to instytucje finansowe zabierają nam bardzo drobne sumy. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę ilość wszystkich klientów i tę drobną kwotę to wyjdzie nam całkiem ładna sumka. Jednak to nie o to chodzi. Chodzi o brak szczerości w oferowaniu produktów. W 2013 roku wszystkie banki mają obowiązek zwiększyć swój depozyt. Chyba oczywiste jest to, że dokonają tego najprawdopodobniej poprzez podniesienie wszelkich opłat dotyczących prowadzenia konta bankowego. Już dzisiaj wiele instytucji finansowych postanowiło wprowadzić ten mechanizm w ruch. Przykładem jest PKO BP, który traktuje swoich stałych klientów w bardzo nieuczciwy sposób, bowiem po latach współpracy narzuca na nich zdecydowanie wyższe opłaty. A to w porządku nie jest. Za co będziemy płacić w najbliższym czasie? Przelewy internetowe czy prowadzenie konta? Czas pokaże…