Nie ulega wątpliwości, że od kiedy w Polsce zaczęły funkcjonować bankomaty życie stało się prostsze i łatwiejsze. Klienci banków nie muszą już wystawać w tasiemcowych kolejkach przed kasami bankowymi po to tylko, aby wybrać gotówkę i nie muszą nosić jej przy sobie, bowiem zawsze można ją stracić. Natomiast karty płatnicze wprawdzie też można stracić, ale zawsze można je zablokować, poza tym pozwalają na bezgotówkowy obrót, a także na wybieranie pieniędzy z bankomatów. Oczywiście najprościej plastikowymi pieniędzmi jest płacić w super i hipermarketach, ale można też nimi płacić za wiele innych usług. Zaznaczmy przy tym, że karty płatnicze to nie tylko karty bankomatowe, ale także – a może przede wszystkim – karty kredytowe. Przy wyborze karty kredytowej zawsze mamy ten sam dylemat: jaką kartę i jaki bank wybrać, mniejszą wagę natomiast przykładamy do zasad posługiwania się kartami i to jest podstawowy błąd. Nie zawsze też dobieramy sobie najwłaściwszą kartę, a więc adekwatną do naszych możliwości finansowych i nie zawsze zważamy na zabezpieczenie kart, tak jak to robią na przykład Japończycy. Dlatego później mamy kłopoty z regulowaniem naszych zobowiązań w stosunku do banku, który przecież pożycza nam pieniądze oraz coraz częściej do naszych kont włamują się karciani przestępcy. Japończyków natomiast chroni jcb international, czyli organizacja japan credit bureau. Członkami jcb są banki japońskie, a posiadaczami kart jcb są w 99 procentach Japończycy. Jednakże jcb zaczyna się już otwierać na świat. Pierwszą taką kartę kredytową w Europie wydano w 1990 roku. Póki co nie stwierdzono włamania się do kont właścicieli takich kart, co w przypadku innych organizacji staje się rzeczą nagminną. Niestety brak jest sygnałów, aby w Polsce ktoś posiadał kartę organizacji jcb, ale to inna sprawa. Ważne jest, że od kiedy karty kredytowe zaczęły funkcjonować w naszym systemie bankowym niemal całkowicie wyparły z obrotu gotówkę. Pamiętajmy jednak o podstawowych zasadach ich funkcjonowania, jeżeli kartami kredytowymi zaciągamy kredyt w banku to musimy się z niego rozliczyć. A konkretnie w terminie określonym przez bank. Jeżeli tego nie zrobimy bardzo słono za to zapłacimy. Dlatego trzeba znać zasady funkcjonowania kart kredytowych i ściśle je przestrzegać. Szkoda też, że ani banki, ani właściciele bankomatów nie stawiają na pierwszym miejscu odpowiednie zabezpieczenie interesów właścicieli kart.